piątek, 2 października 2015

Rainbow Rowell "Eleonora & Park"


Wydawnictwo Otwarte
data wydania 2015
stron 362
ISBN 978-83-7515-337-8

Miłość ma w sobie coś z magii

Rainbow Rowell napisała tę książkę dla młodzieży. Sięgnęłam po nią mimo, że wiek lat nastu mam już dawno za sobą. Okazało się, że mimo przekroczonej kategorii wiekowej trafiłam z wyborem lektury w dziesiątkę. Ta powieść przeszyła mnie swoim pięknem do szpiku kości, zauroczyła, zaczarowała, ale i przypomniała jak to jest kochać, kiedy stoi się pomiędzy dzieciństwem a dorosłością. 
 
Para głównych bohaterów ma 16 lat. Spotykają się po raz pierwszy w szkolnym autobusie. To nie jest absolutnie miłość od pierwszego wejrzenia, ale dziewczyna i chłopiec zwracają na siebie uwagę. Nic dziwnego. Ona jest nowa w szkole, ma burzę rudych loków, specyficznie się ubiera. Siada obok niego w autobusie, bo tu jest wolne miejsce. On ma dzięki matce w swoich żyłach koreańską krew, lubi komiksy, muzykę z lat 80-tych (bo właśnie wtedy rozgrywa się akcja tej książki). Oboje nie szukają uczucia, ba chyba nawet się go boją. A jednak powoli, krok za krokiem miłość, ta pierwsza, ponoć najpiękniejsza, którą pamięta się całe życie rodzi się. Wbrew wszystkim i wszystkiemu zakwita powoli niczym pąk kwiatu w chłodną wiosnę. Z każdym dniem jest mocniejsza, aż wybucha i staje się silna, gotowa do walki o swój byt, o swoje istnienie.
 
 Każde z tej pary - i Eleonora i Park - jest odmieńcem, wyróżniającą się od innych postacią, która ma swoje "ja". Czy uczucie ich zmienia? Jeśli tak to na lepsze. Pozwala wyjść ze swojej skorupy, pokonać lęki, kompleksy. Pozwala dorosnąć, być odważniejszym i dzielnym. Uczy mówić, o tym co czują, co boli. Obala zasłonę wstydu, która zwykle zawisa między dwoma płciami. 
To naprawdę świetna, poruszająca, wzruszająca, ciepła historia, która pokazuje siłę prawdziwego uczucia, bo niewątpliwie takie połączyło tytułowych bohaterów. Wszystko jak dla mnie w tej książce jest szczere, prawdziwe i naturalne. Młodzi bohaterowie kochają bezinteresownie, mimo wszystko, nie szukając w związku korzyści. Rowell doskonale nakreśliła czar i urok pierwszego w życiu uczucia, które ma w sobie coś z magii, która ma ogromną moc. 
Ta powieść jest wyjątkowa i czarująca, a równocześnie zwyczajna, prosta. Autorka nie opisuje historii jakiś wyjątkowych postaci, nietuzinkowych, ekscentrycznych. Inność Eleonory wynika z jej życiowej sytuacji, inność Parka z posiadanych genów i rodziny w jakiej przyszedł na świat. Oboje są niezwykle wrażliwi, przerażeni tym, co się dzieje w ich sercach i duszach. 
Dzięki lekturze cofnęłam się w czasie do swojej młodości, przypomniałam sobie jak to jest zdać się na spontaniczne wybory, na żywiołowe porywy serca. Może i wiek lat nastu jest piękny, ale i niewątpliwie trudny, bolesny, męczący emocjonalnie. Trzeba go przeżyć, ale i uniknąć młodzieńzych pułapek. 
Ta powieść podbiła moje serce i sprawiła, że dołączam do grona fanów zamieszkałej w Nebrasce Autorki, która świetnie trzyma pióro i ma talent do konstruowania wspaniałych fabuł. Nie zawiodłam się, więc gorąco polecam innym bez względu na to, ile mają lat. To książka o nastolatkach, ale nie tylko dla nastolatków. Sięgnijcie po nią, by znów zasmakować w czasie młodzieńczych lat i pierwszych porywów serca.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz